Warning: Undefined variable $parent_style in /home/mmatczak/public_html/caratelier.pl/wp-content/themes/Nexus-child-02/functions.php on line 13
Zlecasz naprawę – zwróć uwagę. Cz.2/3 - CarAtelier blog: jak przeżyć serwisując samochód

Zlecasz naprawę – zwróć uwagę. Cz.2/3

Kontynuujemy miniserial nt. co zrobić, żeby wizyta warsztacie przebiegała sprawnie i z jak najmniejszą liczbą niespodzianek.

(Część pierwsza – tutaj)

Części i płyny

  • Jeśli masz swoje części i płyny, dostarczaj je w oryginalnych opakowaniach, o ile to możliwe, w fabrycznie zamkniętych. Może okazać się to istotne (np. w przypadku awarii silnika po wymianie oleju), gdyby usługodawca twierdził, że to wina niewłaściwych komponentów dostarczonych przez Ciebie. Gdybyś zaś reklamację po awarii składał w ASO (jako u gwaranta lub przedstawiciela gwaranta), która twierdziłaby, że przegląd na gwarancji wykonany był niewłaściwie w warsztacie niezależnym, będziesz miał więcej argumentów, szczególnie jeżeli…
  • …dopilnujesz, by szczególnie w takich „ryzykownych” przypadkach informacja o dostarczonych i zastosowanych częściach lub płynach (np. o marce i specyfikacji oleju) znalazła się na zleceniu naprawy lub na fakturze, tudzież innym dokumencie.
  • Kupuj ze sprawdzonych źródeł, a już szczególnie elementy odpowiadające za bezpieczeństwo.
  • Zachowuj dowody zakupu części. Paragony kseruj lub skanuj, bo mogą szybko wyblaknąć.
  • Jeśli warsztatowiec twierdzi, że olej czy jakakolwiek inna część (np. opona) nie nadaje się do Twojego pojazdu, zastanów się – może ma rację. Chodzi także o bezpieczeństwo Twoje i innych (również moje!).
  • Jeśli stosujesz części używane / regenerowane, to tylko takiego rodzaju, jakie są dozwolone przez prawo (szczegółów poszukaj w aktualnym rozporządzeniu ministra w tej sprawie).
  • Nie każ montować warsztatowi części z niepewnego źródła. Jeśli myślisz, iż dzięki temu, że zamontowałeś je u profesjonalisty, będziesz mieć gwarancję czy pełną rękojmię, a nawet że będziesz bezpieczny, możesz się grubo pomylić. Może się nawet okazać, że sam odpowiesz za szkody na mieniu i zdrowiu innych osób, wyrządzone podczas wypadku spowodowanego przez Twoją niefrasobliwość w doborze części. I to nie warsztat odpowie, a przynajmniej nie tylko on.
nie_pasuje

Nie montuj części niewiadomego pochodzenia, a już na pewno nie gąsiennic…

 

  • Jeśli chcesz mieć zupełny spokój, zlecaj wszystko zaufanemu serwisowi: wykonanie usługi oraz zakup części – niech to oni martwią się o dobór właściwych. Chyba że zależy ci na konkretnych komponentach – ale często warsztat też jest w stanie je dostarczyć. Zapytaj, co kupią.
  • Warto przy tej okazji pamiętać, że nawet (pozornie) taki sam produkt, ale dostarczony przez dwie różne strony (np. Ciebie i serwis) nie musi być tym samym produktem. Różnica może być w następujących cechach:
    • fizycznych: to „świeżość” wynikająca z daty produkcji albo skład materiałowy – w zależności od partii czy momentu wyprodukowania;
    • teoretycznych prawa klienta: to czas i inne warunki gwarancji lub rękojmi – jeśli kupiłeś część dawno lub wręcz ją dostałeś, wtedy żadnych tego typu uprawnień możesz w ogóle nie mieć!;
    • praktycznych możliwościach dochodzenia swoich praw – jeśli dostarczysz własną część, raczej nie licz, że szybko i bezboleśnie oraz skutecznie dojdziesz swoich praw w warsztacie, który ją zamontował – może nie być wiadomo, czy usterka wiąże się z usługą czy właśnie z częścią; pozostanie konieczność jej wymontowania (kto zapłaci?) i samodzielnego reklamowania u producenta bądź sprzedawcy; sam więc podejmujesz ryzyko i licz się z tym, że w niektórych przypadkach sam bierzesz na siebie odpowiedzialność; co nie znaczy, że nie powinieneś dostarczać własnych części – miej tylko świadomość, z czym to się wiąże.
  • Przed podpisaniem zlecenia poproś o przekazanie wymienionych części zamiennych i o ile to możliwe, potrzymaj je u siebie przez jakiś czas po wykonaniu usługi. W razie reklamacji będziesz miał więcej argumentów i większe szanse na sprawdzenie, czy Cię nie oszukano.
  • Jeśli niezależnemu warsztatowi zlecasz gwarancyjny przegląd samochodu, upewnij się, że jego zakres będzie zgodny z zakresem zdefiniowanym przez producenta, chyba że masz to gdzieś (pisałem o tym tutaj).

Zabezpiecz się przed wykonaniem usługi

  • Poproś o wystawienie zlecenia naprawy i weź jego kopię. Będziesz miał dowód, co zamówiłeś, za ile i że w ogóle zostawiłeś samochód w warsztacie.
  • Czytaj warunki świadczenia usług. Jeśli nie przed przyjazdem (np. serwisy Boscha udostępniały warunki na www), to przynajmniej na miejscu. A nawet później w domu. Nie muszą być one restrykcyjne dla Ciebie, choć niekiedy zabezpieczają głównie usługodawcę (jak owe warunki serwisów Boscha, przynajmniej w połowie 2015 roku). Ale może się np. okazać, że odbierając z przechowalni swoje opony, i tak będziesz musiał zapłacić za ich wyważenie (które zostanie wykonane wcześniej) i za montaż, nawet gdy nie kazałeś ich montować, tylko zabrałeś z przechowalni (taki pakiet dla niewiernych klientów). W przypadkach usług trwających ciągle (jak owa przechowalnia), nawet jeśli nie przeczytasz od razu warunków świadczenia usług, możesz uchronić się przed niepożądanymi opłatami, np. rezygnując w odpowiednim momencie.
  • Sprawdź, pod czym się podpisujesz. Chodzi o warunki świadczenia usług, zlecenie czy zgodę na przetwarzanie danych osobowych (przez kogo i czy możliwe jest ich przekazywanie innym podmiotom, np. centralom sieci serwisowych). Podejmuj świadome zobowiązania.
  • Dowód rejestracyjny zostawiaj w warsztacie tylko w naprawdę uzasadnionych przypadkach. Jeśli tak się stanie, niech ten fakt zostanie odnotowany na zleceniu naprawy (szczególnie na Twojej kopii).
  • Jeśli przewodzisz coś cennego, zastanów się, czy naprawdę chcesz to zostawiać w samochodzie.

Cdn. (Część 3. jest już tutaj)

[FM_form id=”1″]

Autor: Maciek

Podziel się tym postem na
Show Buttons
Hide Buttons

WP Facebook Like Send & Open Graph Meta powered by TutsKid.com.